Królowa Elżbieta II objęła tron w 1952 roku. Umierając w wieku 96 lat stała się najdłużej urzędującym monarchą w Wielkiej Brytanii. Okres 70 lat jej panowania to czas wielu przemian nie tylko politycznych i gospodarczych, ale również społecznych. Była osobą cieszącą się powszechnym szacunkiem i ulubienicą mediów. Skutecznie łączyła to, co przeszłe z tym, co współczesne. Doskonale rozumiała potęgę prasy i telewizji i potrafiła z niej korzystać. Również w sytuacjach wszelkich prób modernizacji monarchii przez antymonarchistów czy zwolenników bardziej liberalnych rozwiązań.
Wyzwania stojące przed Królem Karolem III
Konstytucyjne uprawnienia monarchy w praktyce są dość ograniczone, mają jednak bardzo istotne znaczenie symboliczne. Można tu przywołać choćby przyjęcie rezygnacji Borisa Johnsona z funkcji premiera i poproszenie Liz Truss o objęcie stanowiska w jego zastępstwie. Odpowiedź na pytania o to czy Karol III będzie w stanie utrwalić symboliczną rolę monarchii we współczesnym życiu brytyjskim jest obecnie przedmiotem wielu spekulacji nie tylko wśród politologów i polityków, ale także głów państw na obu półkulach. Informacje o nastrojach niepodległościowych pojawiały się w ostatnich latach coraz częściej, a ich dość szczególną manifestacją w tym kontekście był Brexit. Dziś głosy niezadowolenia wewnątrz postimperialnej Wspólnoty Narodów są coraz bardziej donośnie i nie pochodzą tylko ze Szkocji, Kanady czy Australii.
Co czeka Wielką Brytanię?
Być może w niedalekiej przyszłości będziemy świadkami politycznego rozrachunku w samej Wielkiej Brytanii. Wydaje się, że dużą rolę odegra tu również kryzysu gospodarczy i obecny układ geopolityczny na świecie. Czy koncentrowanie się na dalszej roli przewodniej monarchii i wszystkiego tego, co symbolizowała stanie się narzędziem służącym odwróceniu uwagi od bieżących problemów? Czy monarchia parlamentarna przetrwa, a wraz z nią ustalony odwieczny porządek, hierarchia i przywileje? Dziś trudno coś wieszczyć. Wielka Brytania ma nowego króla, a nowy władca z pewnością jest również wielką obietnicą.