Po długim czasie, kolejny raz można było zaobserwować delfiny w Zatoce Gdańskiej. To doniesienie przekazała Stacja Morska, która działa pod egidą Instytutu Oceanografii na Uniwersytecie Gdańskim. Miejsca, w których udało się zauważyć butlonosy, to okolice Helu, Kaliningradu oraz Kłajpedy.
W dniu 12 sierpnia 2015 roku do obserwacji tych rzadko spotykanych ssaków morskich doszło podczas wyprawy wędkarskiej na wschodnim brzegu Zatoki. Wędkarze, którzy tam właśnie łowili sandacze, mieli okazję być świadkami tego niecodziennego zdarzenia. O zauważonych delfinach pisała również prasa kaliningradzka.
Dwa dni później, 14 sierpnia, te same osobniki zostały dostrzeżone w rejonie Kłajpedy. Fakt, iż są to delfiny butlonosy (Tursiops truncatus), został potwierdzony przez specjalistów z Litewskiego Muzeum Morskiego.
Jeszcze wcześniej, bo na styku lipca i sierpnia, parę tych delfinów udało się zauważyć u wschodnich wybrzeży Danii. To dość niezwykłe, ponieważ ostatni raz butlonosy w naszych wodach zanotowano pod koniec XIX wieku.
Butlonosy są gatunkiem, który można napotkać we wszystkich oceanach. Największa ich populacja znajduje się w północnym Atlantyku. Spotyka się je również w Morzu Śródziemnym i Czarnym, a jak pokazują ostatnie obserwacje – także w Bałtyku. Butlonosy, podobnie jak lokalne morświny, są objęte ochroną Dyrektywy Siedliskowej UE oraz Konwencji Bońskiej i jej porozumienia ASCOBANS. Największym niebezpieczeństwem dla tych zwierząt są sieci skrzelowe oraz hałas podwodny.