Niebezpieczne pokarmy dla kotów: mit i rzeczywistość

Niewątpliwie, wielu z nas obdarza swoje czworonożne zwierzęta domowe miłością i opieką, traktując je często jak integralną część rodziny. Koty nie są tu wyjątkiem – dla wielu osób stają się one najbliższymi przyjaciółmi. Niemniej jednak, czasami ten sentyment prowadzi do nadmiernego rozpieszczania naszych futrzastych przyjaciół. I choć właściciele kierują się dobrymi intencjami, często nieświadomie mogą przyczyniać się do narażenia kotów na szereg problemów zdrowotnych, podając im żywność nieodpowiednią dla ich specyficznej diety.

Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że jeśli kot ze smakiem wylizuje miskę po danym posiłku, to musi on być dla niego odpowiedni. Niestety, to błędne myślenie. Warto pamiętać, że to co człowiekowi jest smaczne i zdrowe, niekoniecznie musi być korzystne dla naszego kota.

Tytuł „Zrozumieć kota” doskonale podsumowuje kwestię różnic w organizmach ludzi i kotów. Mięsożerne koty są zwierzętami o specjalistycznych potrzebach żywieniowych, które są diametralnie różne od naszych. Fizjologicznie są one przystosowane do polowania, zabijania i trawienia mięsa swojej ofiary. Mają stosunkowo duże żołądki, w których znajdują się wysoce kwasowe soki trawienne, a ich układ pokarmowy jest na tyle krótki, że nie jest przystosowany do długotrwałego procesu trawienia skomplikowanych pokarmów. W przeciwieństwie do człowieka – istoty wszystkożernej, a nawet według niektórych naukowców – roślinożernej, ze względu na nasz długi układ pokarmowy, zęby przeznaczone do żucia i stosunkowo wysokie pH kwasów żołądkowych.