Z przegranej Elżbiety Witek wysnuwa się ważna nauka – marszałek Sejmu Szymon Hołownia

Marszałek Sejmu, Szymon Hołownia, podczas dyskusji na temat odrzutu kandydatury Elżbiety Witek z partii PiS na stanowisko wicemarszałka Sejmu, podkreślił, że parlamentarzyści muszą nauczyć się zarówno wygrywać, jak i przegrywać. Zauważył również konieczność nabywania umiejętności współpracy na terenie parlamentu.

Podczas poniedziałkowego posiedzenia Sejmu, wybrano nowych wicemarszałków Izby. Są nimi: Monika Wielichowska z partii KO, Dorota Niedziela również z KO, Włodzimierz Czarzasty reprezentujący Nową Lewicę, Piotr Zgorzelski z Trzeciej Drogi oraz Krzysztof Bosak z Konfederacji. Nie udało się natomiast osiągnąć większości dla Elżbiety Witek, przedstawicielki PiS. Za jej kandydaturą opowiedziało się 203 posłów, przeciw było 252, a trzech posłów powstrzymało się od głosu.

Zapytany o opinię na temat nieprzyjęcia Elżbiety Witek na stanowisko wicemarszałka, Hołownia zauważył, że nie każdy ma szansę na osiągnięcie tego stanowiska. Według opinii posłów, nie każdy jest odpowiedni do pełnienia tej roli. Marszałek Sejmu zaznaczył również, że ważnym aspektem jest to, że Sejm zapewnił miejsca w Prezydium Sejmu dla wszystkich klubów poselskich istniejących w Sejmie.